czwartek, 19 grudnia 2019

Idą, idą Święta!




W tej kolędzie, kto dziś będzie, każdy się ucieszy
A kto ma co podarować, niechaj prędko spieszy;
Dać dary z tej miary dla Pana małego,
By nabył po śmierci zbawienia wiecznego.

Kuba stary przyniósł dary, masła na talerzu;
Sobek parę gołąbeczków takich jeszcze w pierzu;
Wziął Tomek gomółek i jajeczko gęsie,
A bartek nie miał co dać, stare kości trzęsie.

Walek sprawiał tłuste raki, nierychło z wieczora;
Nałożywszy dwie kobiele, biegł z nimi przez pola
Ale strach napotkał Walka nieboraka,
Stanęły dwa wilki niedaleko krzaka.

Gdy zobaczył owe gady, podskoczył wysoko;
Wielkim strachem przestraszony, wybił sobie oko;
Uciekał przez krzaki, podarł se chodaki;
A wilcy mu targali z kobieliny raki.

Szymek wziął kozę za rogi, prowadzi do Pana;
Śpiewa sobie wykrzykuje danaż-moja-dana!
Koza się zbrykała, powróz mu urwała;
Skoczyła jak dzika do lasu bieżała.

Przeto wziął konia za uzdę, nie miał go kto wsadzić;
Wstyd mu było jak jałówkę za sobą prowadzić.
Chciał wskoczyć na konie, potłukł sobie boki;
A wilcy go targali, ścigając go w skoki.

Stach kudłaty, chłop bogaty wziął czerwony złoty;
Nie chciał się nikomu kłaniać, biegł prędko do szopy;
Uderzył Jurka w brzuch, aż mu kiszki wzruszył;
A Jurko go za łeb, kudły mu osmuszył.

Głupi Wojtek goląc głowę, mówił łatwiej będzie;
Po kolędzie sperki zbierać, gdzie które nabędzie;
Biegł wojtek bez włosów, po śniegu po grudzie,
Cieszą się, śmieją się cha-cha-cha-cha ludzie.

Takoż życzymy wszystkim zdrowych, wesołych i spokojnych
Świąt Bożego Narodzenia
i do siego Nowego Roku 2020!

piątek, 4 października 2019

DZIEŃ ANIOŁA STRÓŻA




Aniele Boży, Stróżu mój
Ty zawsze przy mnie stój
Rano, wieczór, we dnie w nocy…



Jak co roku tak i dziś obchodziliśmy Dzień Anioła Stróża. Wszak to On prowadzi nas do szkoły, czuwa na sprawdzianach, klasówkach, zsyła kolorowe sny…

Najwierniejszy Przyjaciel, Opiekun, Obrońca, a tak mało o Nim myślimy.


W tym roku postanowiliśmy wzorem naszych Aniołów pomóc naszym potrzebującym pomocy kolegom i… zabraliśmy się za wizualizację naszych Opiekuńczych Duchów w różnych formach plastycznych. A były to: rysunki, formy przestrzenne, płaskorzeźby, hafty, ikony.


Kolorowaliśmy też książki Pani Alicji Firek pt. „Anioły Lanckorońskie na Ogrodowej”, którą ilustrował sam Kazimierz Wiśniak.


Wszystkie te prace oddamy na aukcję, z której dochód przeznaczony będzie właśnie dla nieznanych nam osobiście, a będących w potrzebie Koleżanki i Kolegów.


Gdy zrobiliśmy wystawę z naszych prac i wspólnie odmówiliśmy modlitwę do naszych Aniołów, to poczuliśmy że jest nas o wiele więcej… To nasi Aniołowie trzymali nas serdeczniej niż zwykle w ramionach.


Tak się nam zdawało…



czwartek, 15 sierpnia 2019

Moje hobby




Myślę więc jestem –
tak to przez wieki bywało,
rozwijam umysł i ciało…


Przez kilka miesięcy, każde z nas prezentowało swoje hobby:

Łukasz opowiedział nam o historii jednej ze sztuk walki. Z zapartym tchem obejrzeliśmy krótki pokaz walki i samoobrony w jego wykonaniu.

Marcel przybliżył nam historię Indian z Ameryki Pn., ich zwyczajów, obrzędów i wierzeń. Na koniec przeszliśmy kurs strzelania z profesjonalnego łuku do tarczy – oczywiście – i z zachowaniem najwyższej ostrożności.

Poznaliśmy i posmakowaliśmy kuchni z różnych stron świata począwszy od spaghetti, poprzez kuchnię rodem z Teneryfy, słodkich deserów śródziemnomorskich, na kuchni koreańskiej skończywszy. Przy czym przeszliśmy kurs jedzenia pałeczkami. Pisaliśmy nasze imiona piktogramami koreańskimi. Wysłuchaliśmy też wykładu naszego Kolegi pt. „Perspektywa w architekturze” i wysłuchali wspaniałego koncertu na akordeonie jaki zorganizował nam Piotr.







Architektura, muzyka, religia, filozofia, zwyczaje, obrzędy, kuchnia – to właśnie składa się na cywilizację i kulturę plemion, narodów, państw i kontynentów.

Na koniec podsumowaliśmy, ile czerpiemy ze zdobyczy wcześniejszych cywilizacji i można było tylko zaśpiewać: Ale to już było… i sparafrazować …będzie jeszcze więcej! - bo czyż nie wzorujemy się na Starożytnych projektując (lokując) nowe miasta czy dzielnice? Terakota, porcelana, pismo, pieniądze, naturalne tkaniny, metale, zwyczaje, obrzędy, ziołolecznictwo, wszelkiego rodzaju naturalne terapie  i poważne operacje chirurgiczne, włącznie z trepanacją czaszek?




Nasze imiona po koreańsku

A co nam pozostaje? Nowe technologie, ale i to, co jest najważniejsze w tej naszej wspólnej egzystencji na naszej staruszce Ziemi – to:
- wspólnie o nią dbać;
- pięknie się różnić;
- wzajemnie się rozumieć, wspierać, szanować, bez względu na pochodzenie, narodowość, kolor skóry, bo w każdej kulturze jest ponadczasowe i ponadreligijne przesłanie: MIŁUJ BLIŹNIEGO!, co powinno nam przyświecać w każdym dniu naszego życia!