Rośnie piękny dąb w Naprawie
I jest dumą okolicy.
I żyłby sobie do końca świata,
Gdyby nie urzędnicy.
Setki lat temu, budując drogę,
Nie przeczytali przestrzennych planów!
Posadzili dąb, ku radości
Swojej i na chwałę swemu panu!
Teraz to drzewo, – pomnik przyrody -
Zakałą jest i przeszkodą.
Drogi poszerzyć – przez to dębisko -
Ludzie fachowo nie mogą.
Jest pewne wyjście z tej sytuacji
Robota trochę niemiła:
(Bez ceregieli i kombinacji)
Ściąć drzewo! Gdzie jest ta piła!
Historię wyciąć z kretesem,
Jest łatwo, jaka to sprawa.
Czy piłę w ruch byście włączyli,
Gdyby to była Warszawa?
Marek Pierzynowski (Międzyzdroje)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz