Jezus zmartwychwstał!
Głos dzwonu wiernych woła!
Od Chajdówki, od Przykieca
Wali ciżba do kościoła!
Cieszmy się ludziska
Na to zmartwychwstanie,
Na dzisiejszą Wielkanoc,
Będzie świętowanie.
Patrzę z góry, z Jordanowa
I widzę pieszych sznureczek.
Tu idą z doliny, tam schodzą z góry,
Rządki wiernych – Pana owieczek.
Wejdźmy więc do kościoła
I pomódlmy się najszczerzej
Jak tylko umiemy,
Za tą Polskę, o Wielki Boże!
Za Ojczyznę, w której żyjemy.
By ona była silna i by była cała,
By była ukochana, by była wspaniała,
By synowie nasi i córy nie musieli
Uciekać z niej, dla chleba,
gdyż pracy nie mieli.
Wielkanoc! Po mszy świętej
Do stołu siada rodzina,
(Raduje się dusza , raduje się serce)
Normalna, a jakaś inna.
Pachnie jadłem i krochmalem
Obrus biały. Tu święconka!
Od pisanek kolorowo,
A stół jak kwietna łąka.
Czy wszyscy już za stołem?
Wstaje ojciec, dzieli jajko,
Symbol odrodzenia.
Życzenia, całusy, uśmiechy
I już … do jedzenia.
Tak pokrótce wygląda
Jordanowska rodzina,
A z góry Pan spogląda
I radosna jego mina!
Alleluja! Alleluja!
Wielkanoc, Wielkanoc!
Marek Pierzynowski
Miedzyzdroje
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz